W Sejmie RL powołano grupę parlamentarną "3 Maja", której zadaniem będzie opracowanie długoterminowej strategii politycznej dotyczącej wspólnot narodowych na Litwie.

Pod inicjatywą konserwatysty Andriusa Kubiliusa podpisali się: Žygimantas Pavilionis, Arūnas Gelūnas, Gabrielius Landsbergis, Gediminas Kirkilas, Juozas Bernatonis, Rasa Budbergytė, Rita Tamašunienė, Mindaugas Puidokas, Arvydas Nekrošius, Ingrida Šimonytė.

W akcie założenia grupy parlamentarnej jest podkreślona szczególna potrzeba zwrócenia uwagi na rozwój ekonomiczny, społeczny oraz oświatę Wileńszczyzny oraz rozwiązanie kwestii demokracji oraz wspólnotowości regionu.

Popołudnie przyjaźni narodów

Nauczyciel i działacz społeczny Žilvinas Radavičius zaprosił na tradycyjne „Popołudnie przyjaźni narodów”. W imprezie wzięli udzuał uczniowie i nauczyciele Szkoły na Starówce w Wilnie, Szkoły „Menachemo namai"oraz artyści, dyplomaci, poeci, dziennikarze, działacze społeczni.

Impreza była poświęcona propagowaniu przyjaźni pomiędzy narodami i tolerancji.

Wiersze w języku polskim i litewskim, rosyjskie i litewskie piosenki w wykonaniu Olega Mozarskiego i Aleksandra Biełkina. W języku francuskim śpiewała Elizabet Orłowa pod akompaniament kompozytor i pianistki Lidii Koroliowej. Uczniowie zaprezentowali święta, które obchodzą Żydzi.

Na zakończenie dyrektor Litewskiego Stowarzyszenia Organizacji Narodów Zjednoczonych, muzykolog, organista Jūratė Landsbergytė wykonała kilka utworów Michała Kleofasa Ogińskiego i Mikolajusa Čiurlionisa, którzy, jak zaznaczyła, łączyli narody litewski i polski.

Wystawa „Papież wolności"

7 grudnia – 8 stycznia, dziedziniec kościoła Matki Bożej Królowej Pokoju w Wilnie (ul. Pergalės 34a, Nowa Wilejka)

Ekspozycja prezentuje Karola Wojtyłę, jako wielkiego męża stanu, któremu Polska i kraje Europy Środkowej zawdzięczają odzyskanie swojej suwerenności. Jej celem jest także podkreślenie decydującej roli jaką odegrała Polska w procesach wolnościowych końca XX w. To właśnie w Polsce, w 1979 r., na ówczesnym Placu Zwycięstwa w Warszawie – zostały wypowiedziane pamiętne słowa Jana Pawła II, wzywające do „odnowy tej ziemi”. Zapowiadały one zmiany, które wkrótce miały nastąpić. Powstanie ruchu społecznego ,,Solidarność”, wybory w 1989 r., odzyskanie niezależności przez kraje Europy Środkowej i wreszcie obalenie muru berlińskiego.

Organizatorzy: Centrum Myśli Jana Pawła II, Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie, Instytut Polski w Wilnie, parafia Matki Bożej Królowej Pokoju w Wilnie

Koncert Justyny Steczkowskiej

Z okazji 15-lecia Domu Kultury Polskiej w Wilnie serdecznie zapraszamy na koncert Justyny Steczkowskiej – szamanki polskiej sceny muzycznej.

Artystka nietuzinkowa, wszechstronnie uzdolniona, która do tej pory dała się poznać jako wokalistka, skrzypaczka, kompozytorka i autorka tekstów, aktorka oraz fotograf.

Jest jedną z niewielu polskich wokalistek, która może pochwalić się 4-oktawową skalą głosu. Dzięki niesamowitemu talentowi zdobyła ogromne uznanie w branży muzycznej, a miliony Polaków pokochały ją za twórczość, charyzmę i niepowtarzalny styl.

Właścicielka wielu wyróżnień i nagród muzycznych, w tym: 6 Fryderyków, 2 Wiktorów, Róży Gali oraz Bursztynowego Słowika.

11 grudnia 2016 r. 16:00
Wstęp 10-12 EUR

Koncert króla bluesa Rolanda Tchakounte

Zbliżają sie święta Bożego Narodzenia. Litwa po raz trzeci będzie gościć znakomitego wykonawcę bluesa Rolanda Tchakounte, który w swojej twórczości potrafi fachowo łączyć tradycje afrykańskie, elementy amerykańskiego bluesa oraz wyjątkowość ojczystego dialektu bamileke.

Blues wykonywany przez Rolanda – głęboki, subtelny, intymny i osobisty. Artysta śpiewa w języku ojczystym, ale pomysłowo wiążąc niskie dźwięki basowe oraz ostre dźwięki gitary, ujawnia znaczenie tej muzyki i wywołuje ciarki w duszy. To „dzika melodia“, odzwiercielająca gamę uczuć, zmieniająca się od smutku do radości. Najnowszy album „Ndoni“ (2012 r.) odsłania nie tylko ból, ale i naturalną wewnętrzną radość Afrykanów – śpiewa o sile śmiechu, wolności i nadziei.

Największy wpływ muzyczny na Rolanda miał John Lee Hooker. Jego utwór „Crawling Kingsnake“ wywołał na niego duże wrażenie i od tego momentu Roland miał jedyne marzenie – zostać wykonawcą bluesa. Teraz Roland jest porównywany z takimi wykonawcami jak Sun House, Robert Johnson, Edmore James, Muddy Waters, Charlie Patton.

Zapraszamy na koncerty zwiastuna wolności Rolanda Tchakounte. Nie przegapcie wyjątkowej możliwości przeżycia eleganckiej atmosfery utworów Rolanda oraz pogrążenia się w subtelny blues, doprawiony Afryką.

Wykonawcy:
Roland Tchakounte - wokal, gitara
Mick Ravassat - gitara
Jerome Cornelis - gitara basowa
Karim Bouaza - perkusja

Bilety do nabycia w TIKETA

Organizator - Gera Muzika Gyvai

Partner - Dom Kultury Polskiej w Wilnie

Festiwal Poezji Słowiańskiej 2016

Z każdą edycją Festiwalu Poezji Słowiańskiej coraz wyraźniej widać (i słychać) jego progresję. Żywy festiwalowy organizm pulsuje, tłocząc poetycką krew coraz intensywniej. I choć jego liryczny głos nie objawił odkrywczej formy, w pałacowym salonie Kotulińskich zabrzmiał pociągająco, dostarczając duchowych (i estetycznych) przeżyć. Tak to właśnie z poezją jest, że – przy odpowiednim nastawieniu – emanować potrafi w każdych warunkach. Równie dobrze czuć się może na ulicy, w metrze, w przedziale pociągu, jak i w bibliotece czy domowym zaciszu. A od święta – jak teraz - nawet w warunkach dostojnych, nacechowanych wykwintną odświętością.

Organizator kolejnej już edycji festiwalu - Ryszard Grajek - miał własny pomysł na przygotowanie wydarzenia. Uroczyste otwarcie festiwalu nastąpiło w czechowickim Miejskim Domu Kultury. Teatr Muzyczny Movimento, kierowany przez Barbarę Bielaczyc, wystawił spektakl poetycko-muzyczny Wojciecha Młynarskiego i Macieja Małeckiego „Cień”.
W tytułowej roli ujrzeliśmy Ewelinę Stanclik. Rolę uczonego zagrał Piotr Maga. W przerwie – okolicznościowa wystawa projektu Poemformance; prace Beksińskiego połączono z wierszami Piotra Zemanka ( laureata wielu ogólnopolskich konkursów poetyckich).

Niebanalne przestrzenie wnętrz festiwalowych zmagań dobrze służyły poetyckiemu słowu. Poeci prezentowali swe utwory w MDK w Czechowicach-Dziedzicach i w Pałacu Kotulińskich. A w kuluarach trwała wymiana poglądów, nawiązywały się nowe kontakty i odnawiały wcześniejsze. Atmosfera podniosłości (sprzężona ze specyficznym towarzyskim ”luzem”) udzieliła się prawie wszystkim.

W tym kontekście nie dziwiły konkretne refleksje, próbujące jeśli nie przenicować, to przynajmniej dookreślić elementy poetyckiego świata – jego znamiona, środki wyrazu. Dochodzono między innymi i do takiego wniosku, że poezja być może nie wymaga wielu i wielkich słów – a poszukiwanie właściwych będzie trwało i trwało (choć nieraz są tuż obok, na wyciągnięcie ręki). Jak zanotował swego czasu Zbigniew Herbert:

oddam wszystkie przenośnie / za jeden wyraz / wyłuskany z piersi jak żebro / za jedno słowo / które mieści się / w granicach mojej skóry

Odkryciem była młodziutka Zuzanna Szturc, ubiegłoroczna laureatka Przeglądu Dziecięcej i Młodzieżowej Twórczości Literackiej LIPA.
W tym roku konkursowi przewodniczył Tomasz Jastrun, Jan Picheta i Juliusz Wątroba.

Warto zaznaczyć, że to jeden z najstarszych konkursów poetyckich w Polsce, początkiem sięgający1983 roku. Wprawdzie ustępuje miejsca „Czerwonej Róży” - konkursowi organizowanemu w Gdańsku od czasów słynnego Klubu Studenckiego "Żak" i Konkursowi Amatorskiej Twórczości Artystycznej (Namysłów od 1966 r.), jednak w swoim regionie LIPA wydaje się nie mieć sobie równych (gdy chodzi o staż). Jej dwukrotnym laureatem był Mariusz Kusion z Krakowa. Na festiwalu zaprezentował swój debiutancki tom Zarządzanie zasobami emocjonalnymi.

W Książnicy Beskidzkiej – Bielsko Biała prof. dr hab. Anna Węgrzyniak, opierając się na konkretnych danych, wnikliwie analizowała polską poezję na świecie. Wywiązała się żywa dyskusja w wypełnionej po ostatnie krzesło auli, gdyż z nieco odmiennymi poglądami (dotyczącymi noblistów), wystąpił Aleksander Nawrocki, organizator pierwszego Festiwalu Poezji Słowiańskiej w Polsce (rok 2008, Warszawa). Poeta, redaktor naczelny „Poezji dzisiaj”. Notabene, organizator Światowych Dni Poezji UNESCO.
Mówiąc o strychach i piwnicach w poezji (temat drugiego wykładu) nasuwa się myśl o twórczości mrocznej, jaką niewątpliwie jest poezja Rafała Wojaczka. Maciej Szczawiński redaktor Polskiego Radia Katowice, autor książki Rafał Wojaczek, który był, wspominał ową barwną i dość kontrowersyjną postać, której poezja dopiero po śmierci autora stała się przedmiotem kultu (a życie poety do dziś obrasta mitami).

O Wojaczku wspomniał także Ivan Motyl z Ostrawy, autor ciekawie przedstawionych utworów. Słuchając jego poezji miało się wrażenie uczestnictwa w „prowokacji”. Utwory zachęcały do metafizycznego maratonu i poszukiwania głębszych znaczeń substancji życia – nie tylko w wymiarze doczesnym. Piękna to była i wartościowa przygoda z poetyckim słowem.

Do ciekawych osobowości poetyckich Festiwalu należeli również: Sławomir Krzyśka z Gniezna, Juliusz Wątroba, Henryk Cierniak, Danuta Niemczyk. Na scenie zobaczyliśmy także Barbarę Solarską - znaną nie tylko z twórczości poetyckiej, gdyż opublikowała kilka książek o tematyce związanej z regionem (Śląscy Sybiracy – do polecenia).
Skoro o regionie, to nie sposób nie wspomnieć o Wacławie Morawskim (prezesie SAP Oddz. Bielsko-Biała) – nie tylko poecie, ale również organizatorze wystaw fotograficznych o tematyce przyrodniczej.
Stowarzyszenie Pisarzy Polskich reprezentowali: Łucja Dudzińska z Poznania (poetka, redaktor serii wydawniczej Na Krechę, prezes FONT /Fundacji Otwartych na Twórczość) i Wacław Kostrzewa (poeta i organizator Pszczyńskiej Jesieni Poetyckiej).
Obecna była też Barbara Spychalska-Granica (autorka kilku powieści) z Pszczyny oraz związani z tym miastem Leszek Sobeczko i Adam Marek.

Ważnym punktem programu czwartej edycji Festiwalu było spotkanie z młodzieżą w Liceum Ogólnokształcącym im. M. Skłodowskiej-Curie w Czechowicach-Dziedzicach, w którym uczestniczyli Łyczezar Petrow Seliaszki oraz Łucja Dudzińska.

Gość z Bułgarii jest autorem dwudziestu tomów poetyckich, prozatorskich i eseistycznych, a też tłumaczem, w którego przekładzie ukazało się kilkanaście polskich książek.

Łucja Dudzińska – prezentowała utwory z tomiku Tupanie ze sobą po drodze, wyróżnionego przez ZLP - jako najlepszej książki poetyckiej bieżącego roku.

Nie brakowało również fraszek w języku esperanto Jerzego Handzlika i utworów Katarzyny Kosek z Zabrzega.

Festiwalowi goście, poza programem festiwalu, przespacerowali się przez Bramę Wybrańców do Muzeum Zamkowego w Pszczynie i zobaczyli jeden z piękniejszych ogrodów w Goczałkowicach-Zdroju – Ogrody Kapiasa.

IV Festiwal Poezji Słowiańskiej przeszedł już do historii. Wielkie podziękowania należą się organizatorom (bo trud był niemały), a też uczestnikom intensywnych i jakże inspirujących poetyckich wydarzeń. Zostają dobre wspomnienia i nadzieja udanych spotkań za rok.

Ewa Witke

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
Comment Show discussion (3)