„Polska jest jednym z głównych partnerów Litwy. W eksporcie Litwy Polska znajduje się na trzecim miejscu za za Rosją i Niemcami, w import Polska również zajmuje 3 miejsce, tyle że za Rosją i Łotwą. Ze swojej strony w 2014 roku Litwa była dla Polski 15 partnerem w Unii Europejskiej i 22 – na świecie. W 2015 roku obroty handlowe między naszymi krajami wyniosły prawie 3,5 mld euro i kształtują się one na wysokim i stabilnym poziomie. W 2015 roku odnotowuje się nieznaczny wzrost eksportu z Polski na Litwie i podobnie bardzo niski spadek eksportu z Litwy do Polski” - na wstępie współpracę handlową między Polską a Litwą przybliżył kierownik wydziału Wydziału Promocji, Handlu i Inwestycji przy Ambasadzie RP na Litwie Henryk Szymański.

W 2013 – 2014 latach jednym z najważniejszych sektorów na Litwie było przetwórstwo mleczne, w którym 27 proc. rynku zajmują produkty z Polski. Pomimo silnej produkcji litewskiego mleka i serów, producenci zagraniczni zajmują w tym sektorze 21,3 proc. rynku. Obrót handlowy w sektorze mleczarskim między Litwą a Polską wynosi 94,9 mln euro, z których 46,5 mln euro eksport z Polski na Litwę, a 48,4 mln euro z Litwy do Polski.

Agnieszka Maliszewska, dyrektor Polskiej Izby Mleka, podkreśliła, że jednym z celów jest próba porównania polskich i litewskich produktów mleczarskich.

„W Wilnie bywam kilkanaście razy w roku, dlatego wiem jak wyglądają półki sklepowe i czego na nich brakuje” - powiedziała Maliszewska.

Polska Izba Mleczna organizuje różne akcje promocyjne w Polsce i zagranicą. Projekt „Mam kota na punkcie mleka” jest skierowany do najmłodszych konsumentów, podobna akcja jest planowana też na Litwie. Dla osób dorosłych jest przeznaczony cykl wykładów „Fakty i mity o mleku”.

Na koniec części konferencyjnej prof. Andrzej Babuchowski, europejski ekspert, w swoim wykładzie kilkakrotnie podkreślił, że produkcja mleka ucieka na północ. Tendencje pokazują, że w tak zwanym „zagłębiu mleczarskim” okaże się cała Litwa i tylko północ Polski.

„Przemysł mleczarski jest mocno krytykowany z powodu kilku wrażliwych spraw: dieta (tłuszcze i bezpieczeństwo żywności), zrównoważone oddziaływanie na środowisko, zdrowie zwierząt. W społeczności międzynarodowej są zakorzenione błędne poglądy i negatywne postrzeganie sektora mleczarskiego. Rynki rolne są obecnie w okresie przejściowym między okresem w miarę stabilnych rynków, który trwał ostatnie 60 – 70 lat, a okresem niestabilności rynkowej, o którym nic nie wiemy. Okres stabilnych rynków, wsparcia budżetowego i ograniczona konieczność legitymizacji społecznej są już przeszłością” - tłumaczył Babuchowski.

Profesor podkreślił, że obecnie mamy erę zliberalizowanych rynków, zmniejszania się dochodów rolników, przy jednoczesnym zapotrzebowaniu na żywność wysokiej jakości. Polityka wspierania rolników powinna być akceptowana społecznie i tworzyć rozwiązania stabilizujące rynek, czyli ceny i dochody, pomagając rolnikom lepiej reagować na sygnały rynkowe, jak również tworzyć nowe rynki.

W drugiej części spotkania zebrani mogli spróbować polskich wyrobów mleczarskich.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
Comment Show discussion (8)