„Taka sytuacja jest niedopuszczalna. Chcemy wrócić do normalności w oświacie, chcemy wychowywać nasze dzieci w języku ojczystym, a nie wychodzić na pikiety, do sądów. Dzisiaj znajdujemy się przed Ministerstwem Spraw Zagranicznych jako beneficjenta w negocjacjach aktów międzynarodowych. Skoro Litwa ratyfikowała Konwencję Ramową Praw Mniejszości Narodowych, gdzie konkretnie się mówi, że państwo, które przystępuje do Konwencji, nie może pogarszać sytuacji dotychczasowej mniejszości narodowych, a my od 20 lat mamy regres tego prawa. Nie możemy godzić się na zapiski ustawy z 2011 roku. Uderza w nasze dzieci ujednolicony egzamin. Są tutaj rodzice i z polskich, i z rosyjskich szkół. Być może Europa zwróci uwagę na sytuację oświaty mniejszości narodowych na Litwie” - powiedziała dziennikarzom Renata Cytacka z Forum Rodziców Szkół Polskich.
Podkreśliła ona, że strajki dają też wymierne wyniki. Po strajku przed rządem, Sejm przedłużył reorganizację szkół o dwa lata.
„Nie widziałam żadnego studium ws. psychologicznego nacisku na dzieci. Ile dzieci cierpią, ile rodzice muszą je wspomagać, ile pieniędzy idzie na korepetycje. U nich praktycznie nie ma wolnego czasu, po 7 - 8 godzinach w szkole muszą się dalej uczyć się. Dzieci muszą mieć dzieciństwo, a w dorosłe życie wchodzą z czym, z trudnym bagażem doświadczeń niesprawiedliwości” - dodała Cytacka.
„Mimo wielokrotnych protestów i wbrew woli 60 000 mieszkańców, którzy złożyli swoje podpisy przeciwko nowelizacji Ustawy o Oświacie, poprawki weszły w życie 17 marca 2011 roku. Poprawki przyjęto wyłącznie z powodów politycznych i bez najmniejszego przygotowania do jej realizacji ze strony państwa. Wszystkie próby oraz propozycje rodziców, nauczycieli i uczniów nie zostały wysłuchane. Ostatnie wydarzenia w Wilnie w znacznym stopniu pogorszyły sytuację w dziedzinie oświaty. Koalicja liberalno-konserwatywna stosuje szantaż oraz podwójne standardy w oświacie” – napisano w specjalnym oświadczeniu Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie.
1 września społeczność Szkoły Średniej im. Joachima Lelewela w Wilnie, w związku z przeniesieniem placówki do lokalu filii w dzielnicy Żyrmuny, o godz. 11 organizuje pikietę przy gmachu Samorządu m. Wilna.
Natomiast 2 września rozpocznie się strajk powszechny w polskich szkołach na Litwie. Uczniowie zamiast do szkoły udadzą się do Ostrej Bramy, gdzie odprawiona zostanie msza św.