Z danych Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości wynika, że w Polsce w ciągu tygodnia w wyniku przemocy domowej giną trzy kobiety – żony, matki czy partnerki.

– 70 proc. ofiar przemocy domowej to kobiety, a 18 proc. – osoby niepełnoletnie. W 2014 roku według statystyk policji ofiar przemocy domowej było ponad 105 tys., a w 2015 był nieznaczny spadek – 97 tys. – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Diana Kopycka, biuro prasowe Avon Operations Polska. – Mam nadzieję, że takie akcje jak nasza przyczyniają się do nagłaśnianie problemu przemocy domowej, bo to jest bardzo ważne.

Z badań CBOS wynika także, że co dziesiąty polski mężczyzna doświadczył w domu przemocy fizycznej, a co piąty przyznaje, że był nękany psychicznie przez swoją partnerkę.

– Ta przemoc w rodzinach jest nie tylko fizyczna i psychiczna, bardzo często jest to również przemoc ekonomiczna, co pokazują statystyki chociażby Niebieskiej Linii. Dziennie jest przyjmowanych około 20 zgłoszeń w takich sprawach. W skali całego roku to rzeczywiście bardzo duża liczba osób, które mają problem z przemocą domową, fizyczną, psychiczną czy ekonomiczną – mówi Diana Kopycka.

O wielu takich domowych dramatów nikt nigdy się jednak nie dowie, bo ofiary boją się mówić o tym głośno.

– Bardzo często ofiary są bezsilne, a ta bezsilność wynika często z braku informacji, z braku wiedzy, gdzie takiej pomocy szukać. Poprzez akcje informacyjne i edukacyjne wspieramy poszkodowanych, wskazujemy miejsca, ośrodki, Niebieską Linię, która taką pomoc oferuje – podkreśla Diana Kopycka.

Doświadczanie przemocy w rodzinie jest problemem złożonym, dlatego w walce z nim szczególnie ważna jest profilaktyka poprzez realizację różnych programów edukacyjnych i kampanii informacyjnych. Jedną z nich jest prowadzona w Polsce od 2008 roku kampania „AVON Kontra Przemoc”, której częścią jest bieg w Garwolinie.

W 7. edycji imprezy uczestnicy rywalizowali w tradycyjnym biegu na dystansie 10 km oraz w biegu rodzinnym na 2 km. Szczytny cel, mocny doping kibiców, sprawdzona trasa, gorąca atmosfera – to wszystko sprawia, że impreza zyskuje coraz więcej zwolenników.

– Firma Avon wspomaga kampanię przeciwko przemocy. Myślę, że jest to naprawdę bardzo ważny aspekt, którym trzeba się zająć i wydaje mi się, że taki bieg może się temu przysłużyć. Chodzi o to, żeby faktycznie zwrócić uwagę na problem przemocy. Im więcej ludzi nas zobaczy, tym więcej osób nas usłyszy i do większej grupy osób dotrzemy w ten sposób – mówi jedna z uczestniczek biegu.

– W biegu rodzinnym biegną całe rodziny, z dziećmi młodszymi i starszymi, z dziadkami, którzy czasami wspomagają się jazdą na hulajnodze czy na rowerze. To jest czas, który rodziny mogą spędzić razem. Ponadto uczestnicy, kupując pakiety, wspierają Niebieską Linię i kampanie edukacyjne – mówi Diana Kopycka.

Podczas biegu AVON Kontra Przemoc swoje pierwsze 2 km w biegu pokonała Kalina Szczawińska, która wystartowała razem z mamą, znaną modelką – Kamilą.

– Jest to bieg rodzinny, w związku z tym stwierdziłam, że przynajmniej jeden członek mojej rodziny musi tutaj być ze mną. Kalinka bardzo chciała przyjechać, to był jej pierwszy bieg. Jesteśmy bardzo dumne, że się udało – mówi Kamila Szczawińska.

W tegorocznej edycji 10-kilometrową trasę najszybciej pokonał Sergii Okseniuk z Ukrainy, który dobiegł do mety w czasie 30:49. Na drugiej pozycji uplasował się Abderrahim Elasri z Maroka, a trzecie miejsce na podium wywalczył Robert Głowala z Garwolina. Wśród kobiet najlepsza okazała się reprezentanta Mołdawii – Lilia Fiskovicz, która uzyskała czas netto 35:13. Druga na mecie zameldowała się Kateryna Karmanenko z Ukrainy, a trzecia – także reprezentantka Mołdawii, Olesia Smovgenko.

W biegu rodzinnym na 2 km najlepszy był Bartosz Przybysz z Garwolina, który dobiegł do mety w czasie 4:59, a wśród kobiet bezkonkurencyjna okazała się mieszkanka Garwolina Katarzyna Szczegot, która wbiegła na matę z czasem 5:57.

Kampania „AVON Kontra Przemoc” została zainaugurowana w 2004 roku w Stanach Zjednoczonych, a obecnie prowadzona jest w ponad 50 krajach na całym świecie.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
Comment Show discussion