Młoda polska rodzina opuściła swój dom znajdujący się w dzielnicy zamieszkałej przez lojalistów po tym jak w ciągu trzech dni stała się celem dwóch ataków – informuje serwis belfasttelegraph.co.uk.

W sobotę samochód należący do polskiej rodziny został podpalony, a w poniedziałek rano wybito szyby w ich domu znajdującym się przy Mount Vernon.

Polska para odkryła zniszczenia po powrocie do domu – wandale cegłami wybili szyby m.in. w pokoju ich dziewięcioletniego syna. Stało się to zaledwie dwa dni po tym jak podpalono samochód należący do Polaków. To kolejne auto, gdyż poprzednie stało się obiektem ataku, który nastąpił tydzień wcześniej.

Nie mamy pojęcia dlaczego tak się dzieje. Wszyscy nasi sąsiedzi są mili i przyjacielscy. Ci, którzy nam to robią są jak zwierzęta. Nie chcemy tu mieszkać – mówi poszkodowana Polka.

Najpierw zniszczyli nam samochód, potem dom. Nie chcę myśleć, co będzie kolejne. Nie czujemy się tutaj bezpiecznie – dodaje jej partner.

Policja prowadzi śledztwo w sprawie tego zdarzenia i jednocześnie apeluje do świadków o zgłaszanie się na posterunek.