W 2011 roku brytyjskie obywatelstwo otrzymało ok. 2 tys. Polaków, a z roku na rok ta liczba rośnie. Jak podaje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych na Wyspach, w 2013 roku ta liczba wyniosła już 6 tysięcy! Według ekspertów, takie zachowania imigrantów w UK wynikają z obaw o zaostrzenie polityki migracyjnej w Zjednoczonym Królestwie. - Lawinowe składanie wniosków o obywatelstwo w UK to efekt działań tamtejszych polityków – ocenia dr Ewelina Wiszczun z Uniwersytetu Śląskiego. - Jedną z przyczyn może być także chęć osiedlenia się na Wyspach na stałe. W ten sposób w nowym kraju, nasi rodacy poczują się jak u siebie. Jeśli mieszkają w UK z rodziną, to więź z Polską tym bardziej słabnie.

Sprawę komentuje również ambasada RP w Londynie. Według jej rzecznika, kolejnym powodem może być, np. obawa o ruchy polityczne. - Według mnie jest to także reakcja na toczącą się debatę o przyszłe relacje na linii Wielka Brytania-Unia Europejska – mówi Konrad Jagodziński. - Dyskusja o zamknięciu granic i możliwości wystąpienia UK z UE, skłania Polaków do szybszego działania – podsumowuje.
Dla wielu osób uzyskanie brytyjskiego obywatelstwa, to chłodna kalkulacja i spoglądanie w przyszłość.

Ponadto warto również wspomnieć, że Polacy na Wyspach coraz częściej decydują się na założenie swoich biznesów. W kraju działa już bowiem ponad 40 tys. polskich firm. Nawet co szósty polski imigrant prowadzi już swoją własną działalność gospodarczą w rożnych sektorach: finansowym, usług, produkcji, budowlance czy prac konstrukcyjnych. - Sporo Polaków ma także własne sklepy spożywcze, a takie delikatesy cieszą się na Wyspach popularnością - mówi Martin Oxley, dyrektor UK Trade & Investment.

Według Oxley'a, naszych rodaków nie brakuje także w najbardziej prestiżowym sektorze finansowym, w tym w londyńskim City. - Polacy to dobrzy finansiści, niektórzy z nich wywodzą się z City i zrzeszają w Polish City Club – podsumowuje.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion