„Pokolenie PLT”: Młodzi Polacy na Litwie

Berlin jest miejscem, gdzie się urodziłem. Tu czuję się, jak w domu – mówi jedna z bohaterek filmu „Emigracja”. Nie wiem, czy Wilno jest moją ojczyzną. Moją ojczyzną jest cały świat – zaznacza bohater filmu „Pokolenie LTL”.

„Dzisiaj „Pokolenie PLT” ma prapremierę w Wilnie. Jest to w zasadzie wersja reżyserska. To jest wielkie przeżycie pokazywania filmu, w miejscu w którym się filmowano” – powiedziała Agata Lewandowski, reżyserka obu filmów, podczas pokazu w Instytucie Polskim w Wilnie. Na sali również byli bohaterzy występujący w filmie.

W ramach festiwalu poetyckiego „Maj nad Wilią” odbył się pokaz trzech filmów opowiadających o Polakach mieszkających na Litwie, w Niemczech i Stanach Zjednoczonych. „Oblicza Ameryki" opowiada o perypetiach amerykańskiej Polonii. „Dzieci emigracji” o młodych Polakach mieszkających w Berlinie. W filmie zostały pokazane osoby o różnym rodowodzie. Część przyjechała nie dawno do Niemiec. Część tu się urodziła, jedni w rodzinach polskich, inni w polsko niemieckich. Jeden bohater pochodzi z rodziny polsko – niemiecko – tureckiej, który w sobie pojednał nie tylko trzy narody, ale również dwie religie.

„Pokolenie PLT” opowiada o młodych Polakach z Wileńszczyzny. Podobnie jak ich rówieśnicy z Niemiec, również mają pewien problem z definiowaniem własnej tożsamości: mieszkają na Litwie, uważają się za Polaków, rozmawiają po litewsku, polsku i rosyjsku, a raczej miksem tych wszystkich języków. Dobrą ilustracją były cytaty z „Pulaków z Wilni”, które widownia przyjmowała ze śmiechem i oklaskami.
W filmie wystąpili między innymi Rob B Colton student i muzyk alternatywny z Nowej Wilejki oraz Bożena Mieżonis z Klubu Włóczęgów Wileńskich. Do soundtracku użyto muzykę wileńskiego zespołu Kite Art.