„Nie wątpimy w niezawodność Niemiec. Niemcy były gwarantem rozszerzania się NATO i właśnie dlatego Litwa jest członkiem NATO. Niemcy są gwarantem rozszerzania się Unii Europejskiej, dlatego jesteśmy członkiem Unii. Nie możemy wątpić w członków swego Aliansu” - przed wylotem na szczyt NATO w Warszawie powiedziała prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė.
Niektórzy obserwatorzy niepokoją się, czy stosunek Niemiec do zobowiązań względem wschodnich partnerów NATO nie zmieni się, jeśli na miejsce znajdujących się u władzy chrześcijańskich demokratów przyjdą socjaldemokraci.
Na szczycie NATO w Warszawie ma zapaść decyzja o rozmieszczeniu międzynarodowych batalionów na Litwie, Łotwie, w Estonii i w Polsce oraz o wzmocnieniu sił w Bułgarii i Rumunii.
„To są bardzo ważne decyzje, ponieważ Alians wychodzi z gabinetów i od papierowych planów obrony przechodzi do realnych planów i działań obronnych właśnie na wschodniej flance” - pisze w oświadczeniu prezydent.
Niemcy mają dowodzić batalionowi na Litwie, Kanada – na Łotwie, Wielka Brytania – w Estonii, a USA – w Polsce.