– Około 40 proc. Polaków deklaruje, że kupi prezenty wielkanocne. Wyda na nie około 100 zł. Niemniej jednak często rodziny kupują dzieciom łakocie, symboliczne czekoladowe zajączki, kurczaczki, żeby chociaż w taki symboliczny sposób podkreślić święta wielkanocne – mówi agencji Newseria Biznes Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji w Provident Polska.
Brak prezentów sprawia, że Wielkanoc jest znacznie mniejszym obciążeniem dla budżetu domowego niż Boże Narodzenie. Według grudniowego Barometru Providenta Polacy zamierzali wydać na świąteczne przygotowania średnio 820 zł, a średnia wartość prezentu pod choinkę to 170 zł. Jednocześnie wydatki na święta wielkanocne są ponad trzykrotnie wyższe niż na zwykły weekend.
– Wydatki na święta wielkanocne są zdecydowanie obciążające dla gospodarstw domowych. Jak sprawdziliśmy, przeciętne gospodarstwo domowe wydaje na koszty utrzymania ok. 700 zł, czyli ten wydatek w wysokości 400 zł stanowi ponad połowę budżetu, który przeznaczamy na przeżycie w ciągu miesiąca – mówi Przemysław Kasza, ekspert ds. badań rynkowych w Provident Polska.
20 proc. gospodarstw domowych przygotuje święta za mniej niż 200 zł. Co czwarte wyda na ten cel miedzy 201 a 400 zł, a 13 proc. – między 401 a 500 zł. Tylko co dziesiąty badany przeznaczy ponad 500 zł.
Deklaracje wydatków różnią się znacząco w zależności od oceny sytuacji finansowej gospodarstwa domowego.
– Osoby, które stwierdzają, że muszą oszczędzać, żeby poradzić sobie z wydatkami, przeznaczą około 290 zł, natomiast osoby, które są w stanie generować oszczędności wydadzą na święta 550 zł, czyli prawie dwa razy więcej niż te najgorzej oceniające swoją sytuację rodzinną – wyjaśnia Kasza.
W tym roku Polacy wydadzą średnio 40 zł więcej niż rok temu. Wydatki najmocniej, bo o 150 zł, wzrosną w gospodarstwach, które oceniając swoje dochody, stwierdzają, że bez specjalnych wyrzeczeń mogą sobie pozwolić na wszystko. Jednocześnie nie odkładają oni środków na przyszłość. Osoby, których sytuacja zmusza do oszczędności, wydadzą o 28 zł więcej niż rok temu.
– Co ciekawe, ci najlepiej sytuowani prawie w połowie swoich deklaracji stwierdzają, że nie wiedzą, z jakimi wydatkami będą się musieli liczyć w trakcie świąt wielkanocnych. Wynika to z tego, że widocznie nie jest to kwota znacznie obciążająca ich budżet domowy – podkreśla Przemysław Kasza.